Archeolodzy znaleźli szczątki zaginionych żołnierzy

W dn. 29 września – 6 października br. na grodzisku w Ejszyszkach trwały prace archeologiczno- ekshumacyjne, celem których jest odnalezienie miejsca pochowania żołnierzy oddziału pod dowództwem por. Jana Borysewicza (ps. „Krysia”), poległych w walce z oddziałami NKWD w 1945 roku.

Przypuszczalne miejsce zakopania zwłok zostało ustalone na podstawie wspomnień miejscowych mieszkańców.

- Rozpoczynając prace archeolodzy nie byli pewni czy jest to właściwe miejsce poszukiwań, jednak po wykopaniu trzymetrowego dołu napotkali drewnianą studnię, po czym kontunuowali pracę do ośmiometrowej głębokości – mówi prezes Solecznickiego Oddziału ZPL Zdzisław Palewicz.

Studnia, w której znaleziono zwłoki, była całkowicie zasypana piaskiem i zarośnięta krzewami. Tymczasem największą próbą dla archeologów było znalezienie niewypałów. Nie obeszło się bez interwencji saperów. W studni znaleziono sześć pocisków i dwa granaty.

W toku prac ekshumacyjnych archeologom udało się znaleźć szczątki trzech osób. Zdaniem antropologa Andrzeja Florkowskiego są to szczatki osób w wieku 20 – 25 i 30 – 35 lat. Nie wyklucza się, że wśród odnalezionych jest porucznik Jan Borysewicz.

Inicjatorem prac archeologiczno - ekshumacyjnych jest Solecznicki Oddział Związku Polaków na Litwie. Badania z udziałem archeologów Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika w Toruniu odbywają się za zgodą Departamentu Dziedzictwa Narodowego Litwy i pod kierownictwem przewodniczącego Litewskiego Stowarzyszenia Archeologicznego Zenonasa Baubonisa. Badania wsparła Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa (Polska) oraz Komisja samorządu rejonu solecznickiego ds. przeniesienia i upamiętnienia miejsc pochówku uczestników ruchu oporu oraz osób pomordowanych w okresie reżimu okupacyjnego.

Znalezione szczątki zostały przekazane do propuratury rejonu solecznickiego, która przeprowadzi dochodzenie w tej sprawie. Wyniki badań ekspertyzy będą znane za miesiąc.

Inesa Suchocka