„Dbamy o naszą tożsamość” – 25. Jubileusz „Turgielanki”

- Dbamy o naszą tożsamość. Tak, jak to potrafimy – poprzez tanieć, śpiew, tradycje. To przekazujemy z pokolenia na pokolenie. Nasze. Turgielskie – powiedziała zagajając jubileuszowy koncert z okazji 25-lecia zespołu ludowego „Turgielanka” jego kierownik, dusza i siła napędowa, niestrudzona Władysława Szyłobryt.

W niedzielę, 6 listopada, zespół artystyczny „Turgielanka” świętował jubileusz 25-lecia powstania. Jubileuszowe uroczystości rozpoczęła msza święta w miejscowym kościele, którą sprawowali ksiądz proboszcz parafii turgielskiej Jan Mackiewicz oraz Jan Śmigiesiewicz z Polski. Później była okazja do wspomnień i prezentacji dorobku artystycznego zespołu.

Jubileuszowy koncert odbył się w sali Domu Kultury. Wzięli w nim udział zaproszeni goście, wśród nich przedstawiciele władz samorządowych na czele z merem rejonu Zdzisławem Palewiczem i wicemer Jadwigą Sinkiewicz, goście z Wilna i Polski, rodziny i wierni fani zespołu.

Występy „Turgielanki” cechuje szczególny klimat, polegający na obrazkach, przedstawiających dawne spotkania wiejskie, przeplatane tańcami, śpiewem, zwykłymi pogaduszkami. Dlatego na scenie zawsze musi być kołowrotek, ubijaczka masła, druty z nićmi, a w tle – piec z mruczącym kotem. Wszystko tak, jak kiedyś wyglądała wiejska izba. Instrumenty muzyczne też w duchu starodawnej tradycji – akordeon, bębenek, a zamiast cymbałów – zwykłe puste butelki. Ale jak dźwięczne!

Właśnie tak zaprezentowała się na jubileuszowym koncercie „Turgielanka” – stare piosenki, spisane w okolicy, tańce, które jeszcze pamiętają na wsiach, ale czuć w tym wszystkim było młody duch i duży zapał – żeby to wszystko przedstawić, zapamiętać i przekazać.

- To jest 612 nasz koncert. Koncertowaliśmy nie tylko na Litwie, ale i w Polsce, i w Niemczech, i na Białorusi. „Zespołową szkołę” przeszło 178 osób, czasami to całe rodziny. Tak z mojej rodziny przez zespół przeszło 10 osób. Dziś zespół liczy 56 osób – dzieli się statystyką pani Władysława Szyłobryt.

Osoby zaangażowane w działalność zespołu poświęcają swój czas, aby ocalić od zapomnienia stare pieśni patriotyczne, ludowe, dożynkowe, sobótkowe, weselne, biesiadne, kolędy i pastorałki oraz wiele innych. „Turgielanka” zdobyła wyróżnienia podczas różnych przeglądów, festiwali i koncertów.

Pod adresem „Turgielanki” było wiele gratulacji i podziękowań za wkład w upowszechnianie tradycji ludowej, rozwój kultury regionalnej i promowanie lokalnej swojskości. Życzenia złożył także mer rejonu solecznickiego Zdzisław Palewicz, który podkreślił autentyczność zespołu i jego charakter ludowy.

- Dzięki takiemu zespołowi chociaż na chwilę wraca świat naszych wspomnień. On ożywia się na nowo, odświeża pamięć i razem wracamy w mniej lub dalej odległe czasy. Z tego czerpiemy siłę, bo też na tym każdy buduje swoje życie. Naród nie składa się tylko z „dzisiaj”. Naród, to tradycja, kultura, język. To wszystko ma w sobie „Turgielanka” i na tym polega jej urok – powiedział mer rejonu Zdzisław Palewicz.

Swoje uznanie i wdzięczność za istnienie w listach gratulacyjnych zespołowi złożyli minister kultury RL Šarūnas Birutis i poseł na Sejm RL Leonard Talmont. Gratulacje z okazji dostojnego jubileuszu zespołowi złożyli starosta gminy turgielskiej Wojciech Jurgielewicz, dyrektor Centrum Kultury w Solecznikach Grażyna Zabarauskaitė, przedstawiciele zespołów artystycznych „Solczanie” i „Znad Mereczanki”, byli członkowie „Turgielanki”, sąsiedzi, goście z Polski. Uwieńczeniem pozdrowień było „Sto lat” w wykonaniu licznie zgromadzonej publiczności.


Irena Kołosowska