Administracja samorządu rejonu solecznickiego
Instytucja budżetowa
ul. Vilniaus 49, LT- 17116 Šalčininkai
Regon 188718713
Tel. (8 380) 51 233
Faks. (8 380) 51 244
e-mail. priimamasis@salcininkai.lt
Przed rokiem, 12 października, odprowadzilśmy do Domu Pana osobę rozsławiającą rejon solecznicki, często nazywaną duchową Ambasadorką Wileńszczyzny, Honorowego Obywatela Rejonu Solecznickiego, malarkę ludową Annę Krepsztul. Odeszła od nas, zostawiając światu ogromny skarb – ponad 3000 obrazów. Przed rokiem żegnaliśmy się nie tylko z osobą, której przyznawano honorowe tytuły, jednak przede wszystkim z człowiekiem, który uczył nas żyć. Była osobą niepełnosprawną, w ciągu wielu lat poruszała się na wóżku inwalidzkim. Jednak ból i choroby nie złamały jej ducha. Siła, wytrzymałość, spokój i widzenie świata Anny Krepsztul są przykładem dla każdego z nas. Nękana chorobami zawsze była uśmiechnięta i pełna optymizmu. Niejeden jej obraz powstał w cierpieniu i bólu, jednak był wyrazem ciepła i jasności, przedstawiał piękno dla którego warto żyć.
5 października br. w Taboryszkach zostało otwarte Muzeum Malarki Ludowej Anny Krepsztul. Uroczystość rozpoczęła msza święta w intencji śp. Anny Krepsztul, celebrowana przez JE księdza biskupa Juozasa Tunaitisa. Następnie uczestnicy imprezy udali się na cmentarz, gdzie został odsłonięty pomnik malarki. W uroczystości wzięli udział mer rejonu solecznickiego Leonard Talmont, poseł na Sejm RL Waldemar Tomaszewski, JE Ambasador RP na Litwie Janusz Skolimowski, wicemer rejonu solecznickiego Zdzisław Palewicz, dyrektor administracjis samorządu rejonu soelcznickiego Bolesław Daszkiewicz, księża, rodzina, znajomi śp. Anny Krepsztul.
- Dzisiejszy dzień jest szczególny w historii rejonu solecznickiego. Na przeciągu wielu lat obok nas żył człowiek, który pokrzepiał nas duchowo, bez odwiedzin której z rejonu nie wyjechała żadna wycieczka. Od roku nie ma Jej wśród nas, ale jest to, co zostawiła stąd odchodząc. To piękne obrazy i pamięć, jaką chcemy zostawić nie tylko w sercu, ale również w murach otwieranego dzisiaj muzeum – powiedział podczas otwarcia muzeum mer rejonu solecznickiego Leonard Talmont.
W pomieszczeniach budynku miejscowej szkoły podstawowej, gdzie zostało urządzone muzeum, zostały zebrane obrazy Anny Krepsztul, jak też zdjęcia i pamiątki malarki.
Mer rejonu Leonard Talmont złożył serdeczne podziękowania za współpracę, zaangażowanie materialne i duchowe osobom, które przyczyniły się do powstania muzeum: Jadwidze Szczykowskiej – Załęskiej - autorce projektu pomnika, państwu Annie i Aleksandrowi Paskal – autorom popiersia, panu Józefowi Słomie – Sadowskiemu, panu Krzysztofowi Hejke – autorowi wystawy fotograficznej, Oddziałom Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” w Łomży i Białymstoku, Stowarzyszeniu „Dar Serc” oraz osobom prywatnym z Tarnowa Podgórnego, państwu Genoefie i Stanisławowi Songinom z Solecznik, komitetowi organizacyjnemu na czele z wicemerem rejonu solecznickiego Zdzisławem Palewiczem oraz siostrze pani Anny Danucie Mołoczko.
Swoimi wspomnieniami o siostrze – Annie Krepsztul - podzieliła się Danuta Mołoczko.
- Hania nigdy nie myślała o sobie. Nawet kiedy mocno cierpiała strała się ukryć swój ból, żeby nie sprawiać przykrości najbliższym. Jakże często nie ona, tylko my potrzebowaliśmy jej pomocy, jej czułego słowa – mówiła pani Danuta.
Zostaje mieć nadzieję, że tak, jak kiedyś do domku na skraju wsi, tak teraz do tych pomieszczeń w szkole podstawowej, będą szli ci, którzy chcieliby poznać twórczość Anny Krepsztul, zrozumieć piękno świata i zastanowić się nad sensem życia.
Irena Kołosowska