Administracja samorządu rejonu solecznickiego
Instytucja budżetowa
ul. Vilniaus 49, LT- 17116 Šalčininkai
Regon 188718713
Tel. (8 380) 51 233
Faks. (8 380) 51 244
e-mail. priimamasis@salcininkai.lt
Czasami spotykamy ludzi, z którymi nie chcemy się rozstawać i nie wiemy, dlaczego tak się dzieje. Tak też się stało podczas spotkania z Teresą i Tomaszem Łopato, którzy świętują 50. rocznicę ślubu. Para oczarowała swoją bezpośredniością, serdecznością i życzliwością względem siebie.
Mieszkających we wsi Motejkany w rejonie solecznickim (gmina Ejszyszki) jubilatów odwiedzili z życzeniami goście: wicemer rejonu solecznickiego Beata Pietkiewicz, starosta gminy Ejszyszki Mirosław Bogdziun, dyrektor samorządowej spółki komunalnej „Eišiškių komunalinis ūkis” Stanisław Kazarin.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Jak podkreśliła wicemer, serce się raduje, widząc pary, które dzielą się smutkami i radościami, pielęgnują rodzinne tradycje i wszystko robią wspólnie.
Energiczni, serdeczni, pozytywnie nastawieni i tryskający humorem Teresa i Tomasz Łopato dzielili się wspomnieniami, pokazywali rodzinne zdjęcia, opowiadali zdarzenia z lat młodości.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Para wzięła ślub 3 sierpnia 1969 roku w kościele w Ejszyszkach, a związek małżeński zarejestrowała 26 lipca w ówczesnym Urzędzie Stanu Cywilnego w Ejszyszkach.
Pracowici i uczciwi samodzielnie wybudowali własny dom. Zawsze byli gościnni, wychowali pięcioro dzieci – parę bliźniąt Tadeusza i Ireną, Alika, Walerego i Iwonę. Dzieci mieszkają niedaleko domu rodzinnego, często go odwiedzają i zawsze służą wsparciem dla rodziców. Pani Teresa i pan Tomasz doczekali się ośmiorga wnuków i jednego prawnuka.
Starosta Mirosław Bogdziun podkreślił, że rodzina Łopato jest bardzo szanowana we wsi.
Para zapoznała się przed 50 laty w Motejkanach, gdy do tej miejscowości z Niemenczyna przeniosła się rodzina pana Tomasza, pochodząca z Białorusi. Pani Teresa zaprzyjaźniła się najpierw z siostrą przyszłego męża, a potem i sam Tomasz wpadł jej w oko.
![]() |
![]() |
„Ja mówię „tak”, a mój mąż mówi „nie” – tak i żyjemy całe życie. 50 lat – wydaje się, że to tak dużo, ale spoglądasz wstecz i myślisz, gdzie się podziały te lata? – rozważa pani Teresa.
Inesa Suchocka
Tłum.: L24.lt