Lt En Pl
*home*
*home*
pl
lt en

Reorganizacja domu dziecka – dzieci urządzają się w przyjaznym środowisku rodzinnym

Reorganizacja domu dziecka – dzieci urządzają się w przyjaznym środowisku rodzinnym

Do 2020 roku na Litwie maj być zamknięte wszystkie instytucjonalne domy opieki na dziećmi. Reorganizacja polega na zmniejszeniu zależności od opieki instytucjonalnej i dążeniu do utrzymania dzieci w rodzinach bądź wspólnotach. Chodzi przede wszystkim o stworzenie rodzinnej atmosfery dla dzieci, które pozostały bez opieki rodziców, rozwój ich samodzielności, lepszej integracji w społeczeństwie. Alternatywą dla domów dziecka są m. in. wspólnotowe domy opieki. Przed kilkoma miesiącami samorząd rejonu solecznickiego nabył pierwsze mieszkanie, w którym został urządzony wspólnotowy dom opieki. Oficjalne otwarcie placówki odbyło się w piątek, 28 września br. Nowe mieszkanie wychowanków Domu Dziecka w Solecznikach odwiedziły władze samorządu – mer rejonu solecznickiego Zdzisław Palewicz, wicemer Jadwiga Sinkiewicz, dyrektor administracji samorządu rejonu solecznickiego Józef Rybak, kierownik wydziału opieki społecznej i ochrony zdrowia administracji samorządu Regina Sokołowicz. Domek poświecił ksiądz proboszcz parafii solecznickiej Wacław Wołodkowicz.



Wychowanków i gości przywitała dyrektor Domu Dziecka Oksana Obłoczyńska, która zaznaczyła, że nowym domu dzieci mają więcej prywatności, są bardzo entuzjastyczne, aktywnie sprzątają, gotują, doglądają swój nowy dom. Dzieci spotkały się również z pozytywną reakcją sąsiadów, którzy czas od czasu przenoszą im to pietruszkę, to jabłka.

- Nikt dzieciom nie zamieni mamy i taty, a rodzinny dom zawsze będzie najmilszy. Staramy się jednak, aby zarówno w tym domu, jak i w Domu Dziecka, gdzie mieszka jeszcze 35 dzieci było im ciepło, bezpiecznie, przytulnie. Cieszymy się, że mamy ten domek w jakiejś mierze jest zbliżony do rodzinnego domu. Sami wychowankowie już mają plany na przyszłą wiosnę – na pobliskim ogródku zasadzą sałatkę, rzodkiewkę, ogórki, pomidory, a jesienią będziemy gotowali konfitury i konserwowali ogórki – mówi dyrektor Oksana Obłoczyńska.


Dzieci tak samo są pełni dobrych emocji.

- Od czterech lat jestem w domu dziecka. Czuję się tutaj jak w domu, mój brat też tutaj mieszka. Sami decydujemy o tym, co będziemy jeść albo czym się będziemy zajmować – mówi jedna z wychowanek.

Po obejrzeniu pomieszczeń nowej placówki, mer rejonu Zdzisław Palewicz zaznaczył, że podobnie jak w 1995 roku zakładając Dom Dziecka w Solecznikach, tak i teraz otwierając wspólnotowy dom opieki, podstawowym zadaniem władz samorządu było i pozostaje zapewnienie znajdującemu się pod stałą lub czasową opieką dziecku bliskich rodzinnym warunków życia.



- Dzisiaj mieszkacie tutaj, niewykluczone, że kiedyś wrócicie do rodzinnego domu, ale na pewno za kilka lat każdy z was będzie tworzył swój własny dom. Życzę wam, aby nabyte tu nawyki pomogły, aby ten dom był bezpieczny, spokojny, prawdziwie rodzinny. Aby to osiągnąć musicie dużo pracować: dobrze uczyć się, pomagać swoim wychowawcom, dbać o higienę własną i czystość w domu. Wierzę, że wszystko to chcecie i potraficie robić – powiedział mer rejonu solecznickiego Zdzisław Palewicz.


Na pamiątkę pobytu dzieci wręczyły gościom własnoręcznie wykonane aniołki, po czym wszyscy udali się na zewnątrz, aby wypuścić do nieba balony z zapisanymi życzeniami.


Irena Kołosowska