Spotkanie opłatkowe w Solecznikach

Boże Narodzenie to czas spotkań z najbliższymi, rodziną, przyjaciółmi przy wspólnym stole, na którym nie może zabraknąć opłatka. To przede wszystkim czas miłości, radości, refleksji. To dobry moment, aby spotkać się i złożyć życzenia.

Tradycyjne spotkanie opłatkowe z władzami samorządu, sołtysami, lokalnymi przedsiębiorcami, rolnikami, kierownikami miejscowych organizacji i instytucji zostało zorganizowane 18 grudnia w starostwie gminy solecznickiej. Wśród dostojnych gości znaleźli się mer rejonu Zdzisław Palewicz, wicedyrektor administracji samorządu Beata Pietkiewicz, ksiądz proboszcz parafii solecznickiej Wacław Wołodkowicz, ksiądz proboszcz parafii małosolecznickiej Kazimierz Gwozdowicz. Zebranych na sali przywitał starosta Grzegorz Jurgo, który dziękował za współpracę, starania i zaangażowanie na rzecz rozwoju gminy solecznickiej.

- Cieszę się z realizacji tegorocznych projektów, które służą polepszeniu dobrobytu i jakości naszych mieszkańców. Ważną rzeczą w naszej pracy jest wzajemne zrozumienie i poczucie wsparcia, dlatego chciałbym wszystkim za to przy okazji serdecznie podziękować. Życzę też zdrowych, radosnych pełnych życzliwości Świąt Bożego Narodzenia – powiedział starosta Grzegorz Jurgo.

Do zebranych zwrócił się też mer rejonu Zdzisław Palewicz.

- Święta Bożego Narodzenia, to święta rodzinne. Ale tradycją jest organizowanie spotkań wigilijnych w zakładach pracy, organizacjach, wspólnotach, gdyż tu również tworzymy swoistą rodzinę i to piękna rzecz, kiedy możemy się spotkać, złożyć sobie życzenia, przełamać się opłatkiem. Moment dzielenia się opłatkiem jest wspaniałą okazją do wyrażenia najgłębiej skrytych w sercu uczuć. To właśnie ta chwila jest kwintesencją całych świąt Bożego Narodzenia. Z okazji Świąt życzę wszystkim zdrowia, opatrzności bożej i optymizmu. Myślę, że kiedy zespolimy te rzeczy będzie nam raźniej kroczyć przez nowy 2018 rok – powiedział mer rejonu Zdzisław Palewicz.

Życzenia błogosławionych oraz rodzinnych świąt Bożego Narodzenia skierowali również księża.

Po życzeniach z głośnika zagrały kolędy, a na stole nie zabrakło tradycyjnych potraw, które spożywamy podczas wigilijnej wieczerzy.
Wszystkim zebranym uczestnikom towarzyszyła życzliwa atmosfera.

Irena Kołosowska