Spotkanie opłatkowe w Tetiańcach i Podborzu

Wielkimi krokami zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, pachnące choinką, skrzypiące śniegiem pod butami, spędzane w rodzinnej atmosferze. Święta dające radość i nadzieję na lepszy Nowy Rok.

19 grudnia br. mieszkańcy Tetiańc i Podborza zebrali się w Szkole Początkowej w Tetiańcach i Szkole Podstawowej w Podborzu na tradycyjnym spotkaniu wigilijnym, na które przybyli przedstawiciele władz samorządowych: mer rejonu solecznickiego Zdzisław Palewicz, wicemer rejonu Jadwiga Sinkiewicz, wicedyrektor administracji samorządu Beata Pietkiewicz, starosta Tadeusz Minakowski, radny Zbigniew Wołochowicz, dyrektor Szkoły Podstawowej w Podborzu Galina Molis, ksiądz proboszcz Józef Aszkiełowicz.

Obecni na sali zostali zachwyceni obrazkiem artystycznym w wykonaniu wychowanków Szkoły Podstawowej w Podborzu.

- Pragnę podziękować tym dzieciom, pani dyrektor, pedagogom za wysoki poziom artystyczny.  W tym budynku dokonuje się teraz zbawienie świata. Dzieciątko Jezus przychodzi na świat w Tetiańcach, w naszych rodzinach, w naszych sercach. Życzę wam wszystkim miłości, powodzenia, łaski Bożej. Pamiętajcie o tym, że macie dusze złote, a ten kto taką duszę ma, będzie królem w Niebie – powiedział do zgromadzonych ksiądz proboszcz Józef Aszkiełowicz.

Wicemer rejonu solecznickiego Jadwiga Sinkiewicz przypomniała obecnym, że zbliża się oczekiwana przez wszystkich Noc Wigilijna – najważniejsze święto w roku.

- Święta Bożenarodzeniowe kojarzą nam się z rodziną, kolędą, prezentami. Nie wszyscy otrzymają w tym roku prezenty, ale czasami takim serdecznym darem może być dobre słowo skierowane do bliźniego. Uśmiechnijmy się do nieznajomego na ulicy, przywitajmy się z sąsiadem na klatce schodowej… Stać nas na to, by darować bliźnim miłość. Życzę wszystkim miłych, spokojnych i wesołych świąt rodzinnych, a w Nowym Roku dużo szczęścia i radości – powiedziała wicemer Jadwiga Sinkiewicz.

- W imieniu administracji samorządu rejonu solecznickiego chciałabym złożyć najserdeczniejsze życzenia. Gratuluję tak mądrych, utalentowanych dzieci, którzy są naszą teraźniejszością. Od nich zależy nasza przyszłość. Samorząd ciągle dba o to, aby w każdym starostwie dzieci miały możliwość chodzić do szkoły i przedszkola. Wychowanie naszych dzieci w języku ojczystym jest ciągle priorytetem samorządu rejonu solecznickiego. Życzę wam spokoju, optymizmu i jak najwięcej uśmiechu na co dzień – życzyła wicedyrektor administracji rejonu solecznickiego Beata Pietkiewicz. 

Zebranym mieszkańcom i gościom Podborza mer rejonu Zdzisław Palewicz przypomniał, że zbliża się okres dziękczynienia, przebaczenia, oczekiwania i nadziei.

- Dziękuję staroście za dobre zarządzanie gminą, mieszkańcom za pracę, wyrozumiałość, staranność. Składam wyrazy wdzięczności na ręce księdza proboszcza za wzmacnianie duchowe. Wspólnymi siłami udało się zrobić niemało ważnych rzeczy w gminie.  Świadczy to o gospodarności mieszkańców. Cieszy mnie fakt, że gmina się nie zmniejsza. Urodzin mamy coraz więcej. Mieszkańcy gminy są bardzo staranni i pracowici. Wspólnie dbacie o dobrobyt Podborza. Święta Bożenarodzeniowe są dobrą okazją, by przebaczyć i przeprosić bliskie nam osoby. Święta dają nam nową nadzieję. Musimy wierzyć, że nasze marzenia się spełnią – mówił mer rejonu Zdzisław Palewicz.

Ksiądz proboszcz Józef Aszkiełowicz poświęcił „oplatium”, czyli „dary ofiarne”, udzielił zebranym gościom błogosławieństwa. Wierząc, że dzielenie się opłatkiem przyczynia się do niezaznania głodu przez cały rok, obecni na świątecznym spotkaniu złożyli sobie nawzajem świąteczne życzenia.


Zdzisław Palewicz Jr.