„Warto, warto żyć..” – napisał w „Intymnym wierszu” Julian Tuwim, poeta, który w swoich utworach, często pomimo pesymistycznej tematyki, eksponował witalizm. Czasami źródłem tej radości był Bóg, jak w wierszu „Zmęczony burz szaleństwem” (…I wiem, że zawsze trafię, którą pójdę drogą, / Bo wszystkie moje drogi prowadzą do Ciebie.)
„Warto żyć” – tak byśmy powtórzyli za Tuwimem po uroczystości w dniu 4 grudnia 2014 roku. Dodała ona widzom, a pewnie i uczestnikom energii i radości życia. W Gimnazjum im. Jana Śniadeckiego jako aktorzy i widzowie zebrali się uczniowie i nauczyciele prawie ze wszystkich polskich szkół rejonu. Zaszczytnym gościem była kierownik Wydziału Oświaty i Sportu administracji samorządu rejonu solecznickiego, pani Regina Markiewicz oraz kurator nauczycieli języka polskiego rejonu – pani Halina Smykowska. Gości i uczestników przywitała wystawa uczniowskich ilustracji do wierszy poety, a w auli nasze panie bibliotekarki przyszykowały wystawę książek J. Tuwima.
Uroczystość prowadzili uczniowie Gimnazjum im. Michała Balińskiego w Jaszunach. Przedstawili życiorys poety przerywany inscenizacjami wierszy i poezją śpiewaną. Młodociani aktorzy z Dziewieniskiej Szkoły Średniej im. Adama Mickiewicza zaprezentowali historię Grzesia, który pomimo sprytu dał się złapać cioci na kłamstwie.
Julian Tuwim urodził się w Łodzi i z dzieciństwa podziwiał pociągi na tak zwanej linii fabryczno-łódzkiej. Pasażerowie i lokomotywa szczególnie wzbudzili zainteresowanie poety. Tak się pojawił znany wiersz „Lokomotywa”. Inscenizowali ten wiersz uczniowie z Gimazjum im Anny Krepsztul w Butrymańcach.
Konferansjerzy przypomnieli, że poeta całe życie interesował się przyrodą (jego konikiem były zioła). Niejedna roślina pojawia się w wierszach poety, a szczególnie znany jest wiersz o tym, jak dziadek wyhodował pewne dorodne warzywo. Oczywiście chodzi o rzepkę. Scenka „Rzepka” spotkała się z gorącym przyjęciem publiczności. A przedstawili ten wiersz w dość humorystyczny sposób uczniowie z Gimnazjum im. Jana Śniadeckiego.
Spotkanie z poezją J. Tuwima nie mogło się obejść bez „Spóźnionego Słowika” w wykonaniu uroczej grupy uczniów z Gimnazjum w Ejszyszkach. W pamięci pozostał piękny domek państwa Słowików i wyśmienity, bogaty stół, jaki przyszykowała gospodarna elegantka Słowikowa.
Prowadzący o nienagannej dykcji opowiedzieli o tym, że Tuwim był Żydem, Polakiem i chrześcijaninem w jednej osobie. Na pewno wierzył w Chrystusa, o czym zaświadczają wiersze i piosenki. Podczas uroczystości zabrzmiały dwie piosenki pod gitarę, jedna z nich „Chrystusie…” w wykonaniu uczennicy z Turgielskiej Szkoły Średniej im. Pawła Ksawerego Brzostowskiego, piosenka zaś „Zmęczony burz szaleństwem” wykonana przez trio dziewczyn z gitarami ze Szkoły Średniej im. Elizy Orzeszkowej w Białej Wace uwieńczyła uroczystość.
Impreza zakończyła się podziękowaniem, panie Regina Markiewicz i Halina Smykowska wręczyły wszystkim szkołom Dyplomy oraz książki poezji Juliana Tuwima wraz z życzeniami, aby się nie przerwała coroczna tradycja wspólnego organizowania imprez przez polonistów rejonu.
Lilia Kutysz, nauczycielka języka polskiego z
Gimnazjum im. Jana Śniadeckiego w Solecznikach